poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Finałowa piątka Nagrody im. Kapuścińskiego za rok 2014

Czy polski reporter wreszcie otrzyma Nagrodę im. Kapuścińskiego? Pytanie tak postawione oznacza, że w historii nagrody nigdy jurorzy nie wskazali rodzimego autora. Otrzymali ją: Jean Hatzfeld, Swietłana Aleksijewicz, Liao Yiwu, Ed Vulliamy i Elisabeth Asbrink. Ten laur jest przyznawany autorowi najlepszego reportażu literackiego, który pojawił się na polskim rynku książki w roku minionym. Po pięciu latach można postawić następującą tezę: Chcesz być w finale Nagrody im. Kapuścińskiego, wydaj swoją książkę w wydawnictwie Czarne. Dlaczego? Otóż, wszystkie zwycięskie książki ukazały się właśnie w tym wydawnictwie! W tym roku cztery z pięciu finałowych książek wydało Czarne. Są to: Drauzio Varella „Ostatni krąg. Najniebezpieczniejsze więzienie Brazylii”, Göran Rosenberg „Krótki przystanek w drodze z Auschwitz”, Swietłana Aleksijewicz „Czasy secondhand. Koniec czerwonego człowieka”, Michał Olszewski „Najlepsze buty na świecie”. Tylko „Życie to za mało. Notatki o stracie i poszukiwaniu nadziei” Izy Michalewicz wydało wydawnictwo „Zwierciadło”. Jak widać w finale jest zdobywczyni lauru, czyli Swietłana Aleksijewicz. Znalazło się też dwoje polskich autorów. Cieszy obecność Michała Olszewskiego, reportera i pisarza pochodzącego z Warmii i Mazur. Ełczanin właśnie został nominowany do Wawrzynu, o którym pisałem kilka dni temu. Kto otrzyma Nagrodę im. Kapuścińskiego? Pewnie któryś z autorów Czarnego, co raczej wielką niespodzianką nie będzie. Wskazanie Izy Michalewicz byłoby swego rodzaju sensacją. Raz, że nie wydała w Czarnym. Dwa, byłaby pierwszą polską autorką nagrodzoną okolicznościową statuetką i czekiem na pięćdziesiąt tysięcy złotych. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz