sobota, 6 września 2014

Finaliści Nagrody Nike 2014 - są niespodzianki

Cztery powieści, dwa tomy poezji i autobiografia znalazły się w tegorocznym finale Nagrody Nike. Nominowani autorzy reprezentują środowiska warszawsko-krakowskie. Wyjątek w tym gronie stanowi mieszkająca w Berlinie Brygida Helbig. Jak zatem widać, powrót centrali stał się faktem. Zaskoczeniem może być nieobecność w finale Wiesława Myśliwskiego, który jako jedyny jest podwójnym laureatem nagrody. Nominacja Marcina Świetlickiego zapewne również będzie tematem licznych komentarzy. Przypomnę, że Świetlicki swego czasu ogłosił publicznie, że „nie chce uczestniczyć w konkursie organizowanym przez instytucję, która wytacza procesy poetom, za to co myślą”. Co będzie, jeśli Świetlicki nagrodę otrzyma? Czy ją przyjmie? Uroczysta gala odbędzie się 5 października.

2 komentarze:

  1. Niespodzianka to będzie wtedy, gdy w finale znajdą się naprawdę wartościowe pozycje, a nie książki, które napisali krewni i znajomi redaktorów "Gazety Wyborczej", gówna wydawane przez WAB.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezbadane są drogi, którymi chadzają jurorzy tej nagrody. Dwa debiuty w ścisłym finale to z jednej strony akt odwagi, z drugiej zaś chyba zbytnia łatwość nagradzania nominacją autorów będących na pierwszych kilometrach swojej literackiej drogi. Więcej to może zrobić złego niż dobrego dla tych twórców. Przykładów nie trzeba daleko szukać, wystarczy popatrzeć co wydają dzisiaj kiedyś namaszczani i głaskani. Trzymam kciuki za "Wiele demonów" Jerzego Pilcha. Powieść znakomitą, napisaną przepięknym językiem, mądrą i dowcipną.

      Usuń